Założyłam bloga ze względu na jedną osobę, która bardzo mnie o to prosiła. Mówi, że jestem dobra (takie tam przechwałki na sam początek, a co) :o Zobaczymy ! Jeżeli to czytasz, to wiedz, że Cię pozdrawiam ! :D Wszelkie pytania kierujemy w komentarzach pod notkami !
Czy notki będą regularnie ? Po pierwsze zobaczymy czy wgl jest jakiś sens w tym rodzaju blogu. Przyznam się wam, że to pierwszy rodzaj bloga, który piszę :o. Po drugie zależy od muzyki jakiej słucham, jeżeli coś jest dobre to wrzucam, a jeżeli nie przypadnie mi do gustu to nie. A po trzecie i najważniejsze ilość wchodzeń na bloga. Nie mam zamiaru pisać dla 2-3 osób :)
Dobra to na początek coś z Małpy !
~ Żadnych słów, niech to będzie chociaż minuta,
a potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać i
to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
~ Wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec,
a nawet jeśli, to możesz być pewna ze wrócę.
~ Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw,
że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.
~ Zostaw na później wszystko, co mówiłaś przed chwilą,
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
~ Pozwól naprawić mi to, co we mnie zepsute,
a będę Twój, kiedy tylko pokonam smutek.
(z jednej nuty! Czujecie to! Małpa mój mistrz)
~ Kumple wiedzą, że garbie się od zawsze,
bo nosze na barkach za duży bagaż doświadczeń.
~ Ja wciąż jestem sam w mojej małej galaktyce.
~ Klnąć jeszcze głośniej i jeszcze częściej
Albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
~ Mógłbym rozliczyć każdą z was za gwałt na emocjach,
albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz.
~ Najpierw uwierzyć w znaki i zyskać nadzieję,
a potem stracić wiarę w ich znaczenie.
~ Mógłbym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka
uśmiechów, które kiedyś próbowałaś już rozkleić.
~ Jakoś nie byłem nigdy typem, który miał wokół
tłumy sztuk i wolałem raczej stać z boku.
~ Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą
Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont!
~ Codziennie wstaję rano przybić piątkę kumplom.
By załatwić sprawy zanim znowu zwątpię w jutro.
~ To właśnie ty dajesz mi siłę i dajesz mi wiarę.
~ Wiesz, mam chwilę akurat, żeby wykonać ruch.
Wcześniej milczałem, po prostu było mi szkoda słów.
~ To fikcja nie magia, wieczność pryska jak bańka.
~ Pamiętasz? Razem na zawsze, razem do piekła.
~ Zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami
było złożone bardziej niż origami.
~ Teraz wiem, pozostał nam już tylko niesmak
po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach.
~ Ale nie proś abym został, bo muszę odejść.
Stare, większość już miała takie opisy ale mam do nich sentyment. :P
W następnej nocie postaram się o nowości.
Siemanko !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz